P90X

wtorek, 9 kwietnia 2013

23/90

Czesc!

Pierwszy moj Core w życiu skończony! Jakie spostrzeżenia? Najcięższy trening jaki do tej pory przeszedłem. Pot lał mi się z każdej części ciała jaką mam. Ogólnie masakra! Wielu Ćwiczeń nie dałem rady dokańczać razem z Ekipą. Myslałem, że będzie o wiele prościej...
Ładny mi to Recovery Week :))

Bring it!

22/90

Witam!

Pierwszy dzień Recovery week za mną. Narazie żadnej nowości nie było. Poniedziałek= Yoga. W sumie miałem delikatne zakwasy jeszcze po niedzielnym rozciaganiu ale Yoga dała radę i pięknie je zniwelowała.
Pierwsza część Wariory itp, niezbyt przeze mnie lubiana mineła jak zwykle wolno i ociążale.. ale później? Pierwszy raz udało mi się zrobić na kilka sekund Crana:) Jestem bardzo zadowolony z siebie z tego powodu:) Miło widzieć efekty swojej ciężkiej pracy:)

Dzisiaj pierwszy raz Core... z tego co oglądałem filmik, do najłatwiejszych on nie należy... ale ja nie dam rady?! :)

Bring it:)

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

21/90

Cześć!

Wczoraj był  X Stretch. Polubiłem go bardzo. O dziwo nie jest bardzo ciężko, chociaż moje nogi muszą się jeszcze dużo nauczyć. Podczas rozciagania wszystko ciągnie, boli piecze... Maasakra jakaś:)

Ale Ale.... Co ja widzę, dzisiaj 22 dzień czyli pora na pierwszy tydzień Recovery! :) Ciekawy strasznie tego jestem. Z tego co oglądałem core to wcale nie jest to taki recovery week:) Zobaczymy:)

Bring It!

niedziela, 7 kwietnia 2013

20/90

=)

i już wskoczyła dwójka z przodu numerka oznaczającego numer dnia:) Miło:)

Nie będę się za wiele rozpisywał, Kenpo.

Jak zwykle, szybko, miło, przyjemnie. Bez problemu godzinka mineła jak sekunda. Strasznie lubie ten dzień. Jedyna rzecz nad którą muszę popracować to rozciągnięcie mojego ciała. przy Back kickach nie mogę zbyt wysoko podnieść nogi co mnie doprowadza do białej gorączki.... damy rade:)

Bring It!

19/90

Cześć!

Legs&back!

Niespodziewanie strasznie mi się podobało. zmęczenie jak zawsze ogromne, ale bez zmęczenia nie będzie efektów.:) 
Nie było czasu na odpoczywanie, jedyny moment kiedy tak naprawde odpoczywalem podczas ćwiczen to chair pose.. tylko tam na chwile mogłem uspokoić oddech, wyluzować się:)

Wiecie co najbardziej mi się podoba? To, że jeszcze kilka dni i będę w 1/4 mojej pierwszej rundy. 
A wiecie co jest jeszcze lepsze? Że za tydzień robimy  zdjęcia !!! :)
Nie mogę się doczekać tego, co zobaczę:)

Pozdrawiam:)

piątek, 5 kwietnia 2013

18/90

Yoga!
poszlo mi niespodziewanie dobrze. Az sam jestem w szoku!:-) jedyna czesc ktora mnie doluje podczas Yogi sa to cwiczenia na brzuch... Nie lubie, nie podobaja mi sie, jest okropne.
Bede musial zmienic nastawienie do tego:-)
Bring IT!
PS. dzisiaj legs&back:-)

czwartek, 4 kwietnia 2013

Suplementy

Ktoś wysłał mi maila z pytaniem, czy biorę odżywki, jeżeli tak to jakie i jak dawkuje.

Biorę białko, antykatabolik, spalacz tłuszczu i izotonik.


Białko:



Białko firmy Scitec Nutrition 73g białka w 100g.
Biorę 45g po treningu(rozrobione z wodą)
oraz czasem jako jeden z posiłków jeżeli nie mam czasu na coś innego 45g (rozrobione z mlekiem)

Izotonik:


Izotonik z Olimpu.
Około 18g rozrobione z wodą przed treningiem, żeby ładnie nawodniony organizm był:)

Antykatabolik:


Antykatabolik z FA.
Biorę przed treningiem 2 miarki oraz 2 miarki przed snem (często odrazu po treningu idę spać więc wychodzi na to, że biorę przed i odrazu po treningu po 2 miarki)

Spalacz:


Spalacz z Man.
3 kapsułki rano na czczo oraz 3 przed treningiem.


Gdybyście mieli więcej pytań, pytajcie w komentarzach lub mailem. emilglowackiblog@gmail.com

Bring it!




17/90

No i Przyszedł czas na Shoulders&Arms.

Jest to jeden z moich ulubionych dni więc nie mogło być inaczej niż było.
Trening świetny, w 100% udany. Mięśnie zmęczone, a ja szczęśliwy, że dały one rade:)
Tydzień temu pisałem, że będę zwiększał ciężar, ale mysle ze to jeszcze nie pora. zwiększyłem ilość powtórzeń wszystkiego do 14-15, czyli praktycznie do tego, na ile pozwala czas dany przez Tony'ego.

Jutro zawita do mojego domu znowu Yoga... ahh... ten półtoragodzinny trening...

BRING IT!

środa, 3 kwietnia 2013

16/90

Plyo!
Czuje, że jest coraz lepiej. moje nogi mają coraz więcej siły, wytrzymałość idzie do góry!
Dałem rade zrobić prawie wszystko na równi z ekipą, jeszcze tydzień, może dwa i się uda.

Nogi dają rade, jedynym moim mankamentem dotyczącym nóg jest to, że podczas Ab rippera moje nogi odmawiają posłuszeństwa i palą mnie tak, że nie daje rady czasem wykonać ćwiczeń do końca.
Ale nie poddaje się, jestem coraz bliżej końca !! :)
BRING IT!

wtorek, 2 kwietnia 2013

15/90

Cześć,
Chest&Back... Już na początku treningu delikatnie bolała mnie głowa... Trening ogólnie udany, we wszystkim powiększyłem liczbę powtórzeń, czas na zwiększenie ciężaru. Ale po treningu? Ciało strasznie zmęczone, troszke mięśnie bolały, ale dało się przeżyć:)

Od dzisiaj wracamy do 100% diety i ćwiczymy jeszcze ciężej. Dzisiaj Plyo. Zobaczymy jak to wyjdzie:)
Bring It!

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

14/90

Niedziela.
Mógłby to być dzień wolny, ale nie u mnie.
Rozciąganko mineło spokojnie, bez większych problemów. Po treningu czuję się jak młody bóg. Uwielbiam to uczucie gdy mięśnie są jeszcze rozgrzane:)
Oczywiście daleko mi do "rozciągnietego ciała", ale jest coraz lepiej. Czuję, że co jakiś czas mogę sie pochylić centymetr, dwa dalej.
Jestem z siebie dumny.
Bring It!

Świąteczna Dieta

Oj te święta.... i jak tu trzymać dietę? ja nawet nie chce liczyć dzisiejszych składników odżywczych.... na pewno zjadłem za mało białka....  ech...

Ale żal za grzechy jest, Jako pokutę, napisze Wam tu dzisiejszą moją dietę:

Śniadanie:
-Żurek z kiełbasą około 400ml
-galareta drobiowa 200g
-Kiełbasa biała podsmażana 100-150g

Obiad:
-Żurek z kiełbasą około 400ml
-Wędliny wieprzowe około 50g
-2xBabeczka

Kolacja:
-Pieczona łopatka wieprzowa 300g
-2 kawałki ciasta

No i Tu zobaczyłem jak mało białka a jak dużo tłuszczu zjadłem więc  dokładam jeszcze dwa posiłki

Kolacja2:
-45g białka rozrobione z mlekiem

Kolacja3:
45g białka rozrobione z wodą (po ćwiczeniach)



jak widać dieta niezbyt dobra... nie polecam:)